kubus

kubus
Ala

piątek, 10 stycznia 2014

Przygoda bociana


Wszedł bocian do wody,
I zamoczył obie nogi,
Żabkę by się przekąsiło,
Ale w nóżki zimno było,
Wyszedł z wody, zaklekotał,
To nie dla mnie ta robota...
Mama żabki przynosiła,
Zawsze brzuszek napełniła,
Duży jesteś klekotała,
Radź se sam i odleciała,
Więc zostałem teraz sam,
A gdzie żabek szukać mam?
One ciągle uciekają,
Upolować się nie dają,
I do tego wyśmiewają:
Taka ciapa proszę was,
Nie umie upolować nas...
Na to mama powróciła,
Polować mnie nauczyła,
I choć żabki uciekają,
To do dziobka też wpadają,
Odkąd brzuszek napełniony,
Jestem z życia zadowolony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz